W sierpniu 2012 roku Wilcze Laski po raz kolejny dały się poznać jako miejsce, gdzie gorąca jest atmosfera (dosłownie i w przenośni), auta i kobiety. Żar lał się z nieba, czego niestety nie zastaliśmy dwa lata później w Mikoszewie.
W pamięć natomiast zapadły m. in. turkusowy Fiat 125p z pneumatycznym zawieszeniem i wyjątkowy na skalę europejską projekt Jetty II generacji z R32 pod maską.
Do dziś admin męczy napotkanych motomaniaków historyjką o wyścigu na 1/4 mili. W 2012 roku do jednego ze sztandarowych pojedynków imprezy stanął Opel Corsa na slickach. Szerokie opony przy corsiątku wyglądały, co najmniej zagadkowo, a nawet można rzec, że zabawnie. Ale miny wszystkim zrzedły, gdy właściciel odpowiedział na pytanie:
ile koni ma Twoje cudo?. Pińćset
pod maską pozwoliło odstawić konkurencję niczym Pagani Zonda w Gran Tourismo. :)
Takich wspomnień było jeszcze wiele, niestety trochę się wytarły. Na szczęście nie wytarły się fotki, które wrzucamy dla odświeżenia pamięci i wspomnień. Dla was co kultowego było na Cultstyle 2012?
Zdjęcia: bomb / Słowa: marta